Utknięcie przez dwa lata w lockdownie daje ludziom mnóstwo czasu na pracę nad zwariowanymi pomysłami, co polska projektantka Iga Węglińska właśnie zrealizowała. W czasie przygotowń do pracy doktorskiej doszła do wniosku, że dzięki najnowszym technologiom można wyprodukować bluzki, które zmienią kolor, aby wszyscy mogli zrozumieć jaki jest stan emocjonalny osoby, która tę bluzkę ma na sobie.
Główną koncepcją, wokół której zbudowany jest ten projekt, jest substytucja sensoryczna. To znaczy: branie jednego bodźca sensorycznego i przekładanie go na inny zmysł. Jako przykład można podać alfabet Braille’a który przekłada wrażenia dotykowe na obrazy, aby osoby niewidzące mogły czytać teksty.
Główną ideą kolekcji jest skoncentrowanie się bardziej na naszym ciele i poziomie stresu. Techniczna magia, która się za tym kryje, polega na tym, że za pomocą całego mnóstwa czujników są mierzone takie parametry jak tętno, temperatura oraz reakcja galwaniczna skóry. Te czujniki wysyłają następnie sygnał do niektórych światełek w ubraniach, które zasadniczo pokażą wszystkim, że jesteś zestresowany. Bluza zmienia się nawet z koloru czarnego na półprzezroczysty w zależności od stanu emocjonalnego twojego umysłu. Mało prawdopodobne, żeby to pomagało w odstresowaniu, ale na pewno jest bardzo imponujące technologicznie.
Węglińska była na tyle sprytna, by użyć przewodzących nici do zszywania części zaprojektowanej przez siebie odzieży. Mamy nadzieję, że te bluzki pomogą ludziom bardziej zwracać uwagę na poziom stresu poprzez uzyskanie wizualnych wskaźników, że są zestresowani – na wypadek, gdyby podwyższone tętno i spocone dłonie nie były dla ciebie wystarczającymi wskaźnikami. Kiedyś normalnie zarumieniłabyś się lub dostałabyś gęsiej skórki, dzięki czemu otoczenie mogłoby odczytać informację, że jesteś zdenerwowana lub zestresowana. Teraz ubrania przedłużą tę reakcję i pokażą ją światu bardziej otwarcie.
Uważność działa również w oparciu o koncepcję biofeedbacku, w której zewnętrzne czujniki mierzą funkcje organizmu i wskazują na ich szybkie zmiany, co pozwala lepiej panować nad własnymi emocjami. Trochę wątpię, aby noszenie tych ubrań służyło temu samemu celowi, ale przynajmniej jest to coś, czego nigdy wcześniej nie robiono , jest doskonałym połączeniem mody i technologii. Jeśli może to pomóc ludziom bardziej zwracać uwagę na emocje własne i innych ludzi, dlaczego tego nie spróbować?