Artystka, którą zapewne bardzo dobrze kojarzycie z radia i koncertów – Sylwia Grzeszczak – w tym roku świętuje 15-lecie pracy na scenie muzycznej. Jednak okres ten nie jest dla niej wyjątkowo radosny, gdyż ze sporym żalem poinformowała fanów o rozstaniu z Marcinem Piotrowskim. Para poznała się siedemnaście lat temu, gdy piosenkarka zaledwie rozpoczynała swoją karierę, wtedy też zaczęła współprace wraz z Liberem – polskim raperem i autorem wielu tekstów, i hip-hopowym zespołem Ascetoholix, którego członkiem jest Liber. Na przestrzeni lat, wspólne zainteresowania i spędzanie razem czasu podczas koncertów i nagrań studyjnych poskutkowało powstaniem ogromnego uczucia, które połączyło piosenkarzy.
Sylwia Grzeszczak jest znana z dużego szacunku, który ma do swojej prywatności więc doniesienia o związku pary zostawały niepotwierdzone przez bardzo długi czas. Zakochani zaczęli być częściej widywani razem aż w końcu artyści ujawnili początkowo ich związek, a następnie sekretne małżeństwo, które zostało przypieczętowane uroczystością zaślubin w dniu 28. lipca 2014 roku.
“Chciałbym ogłosić, że to właśnie dziś, w małym rodzinnym gronie wzięliśmy z Sylwią ślub. Dziękuję za życzenia i wsparcie!!” – napisał Liber pod postem o złożonej przysiędze.
Sylwia dodała też, że ten specjalny dzień spędzili w kameralnym gronie specjalnie, aby uniknąć wywiadów i natarczywych pytań.
”Wolę zaszyć się w swoich 4 ścianach tak jak robiłam to od dziecka i skomponować kolejne utwory by móc później z Wami wspólnie zaśpiewać na koncertach niż peplać w nieskończoność o prywacie!”
Owocem miłości Sylwii i Marcina jest ich już ośmioletnia córka Bogna. Jednak rzadko można ją zobaczyć na zdjęciach lub przy innych wydarzeniach, gdyż jak wspomnieliśmy wcześniej mama dziewczynki bardzo strzeże jej prywatności, aby zagwarantować jej jak najbardziej bezproblemowy rozwój z dala od świateł kamer.
Sylwia wraz z Liberem na tegorocznym sopockim festiwalu zaśpiewali wspólnie utwór, który skomponowali razem „co z nami będzie” Niestety po dziewięciu latach małżeństwa problemy między nimi zaczęły narastać i para zdecydowała się rozstać. Wokalistka nie zdradziła wiele. Zadecydowali oni o wstawieniu pojedynczego posta na istagramie, w którym po krótce omówili temat.
“Przyjaźnimy i szanujemy się. Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę.”
Choć sytuacja jest teraz trudna artyści wyraźnie podkreślili też, że najważniejsza jest dla nich Bogna i że to dla niej będą się starać.