Natalia Siwiec, znana jako polska modelka i influencerka, zyskała popularność po Euro 2012, gdzie okrzyknięto ją „Miss Euro” za wyjątkową urodę, która przyciągnęła uwagę mediów. Dziś nadal jest aktywna w branży rozrywkowej i modowej, głównie poprzez media społecznościowe, gdzie jej konto na Instagramie ma setki tysięcy obserwujących. Ostatnio coraz częściej porusza tematykę zdrowia, jednak pojmuje je w sposób niekonwencjonalny.
Prywatnie Natalia Siwiec mieszka z mężem, Mariuszem Raduszewskim, i córką Mią. Choć jest znana z bogatego stylu życia, dba o zdrowie i utrzymanie formy – m.in. poprzez odpowiednią dietę i ćwiczenia. Chociaż nie ujawnia wielu szczegółów na temat swoich nawyków żywieniowych, wiadomo, że Siwiec promuje zdrowe nawyki i styl życia, często dzieląc się przepisami na dania zdrowotne na swoich profilach społecznościowych. Jedną z nowych metod stosowanych przez Natalię jest ostatnio post, czyli dni, w które nie je niczego, pije jedynie wodę, kawę i herbatę.
Natalia Siwiec od kilku lat mieszka głównie w Meksyku, gdzie przeniosła się z rodziną. Jej dom znajduje się w Tulum, znanym z pięknych plaż i wyjątkowej, egzotycznej atmosfery. Siwiec stworzyła tam przestrzeń, którą nazywa swoją „oazą”, urządzoną w stylu boho z elementami drewna, kamienia oraz dekoracjami inspirowanymi kulturą etniczną. W jej posiadłości znajduje się duży taras, basen oraz przestronny salon z drewnianymi i wiklinowymi elementami, które wprowadzają naturalny klimat i harmonię z otoczeniem. Dominują tam jasne barwy, beże i odcienie ziemi, nadając wnętrzom przytulności.
Natalia od dłuższego czasu interesuje się zdrowym trybem życia, co znajduje odzwierciedlenie również w jej diecie. Często sięga po lokalne, świeże produkty i unika przetworzonej żywności. Ostatnio wspominała o rosnącym zainteresowaniu tematami związanymi z duchowością i naturalnymi metodami pielęgnacji zdrowia, co również wpływa na jej codzienne wybory. Siwiec podkreśla wagę zrównoważonego podejścia do życia, a także stara się, aby jej dieta była ekologiczna i bogata w rośliny, co jest zgodne z jej troską o zdrowie i środowisko.
Natalia Siwiec otwarcie przyznała, że stosuje głodówki oraz posty przerywane, które według niej są “super zdrowe”. Jej wypowiedzi spotkały się jednak z krytyką specjalistów, którzy wskazują, że propagowanie takich metod odżywiania może być nieodpowiedzialne, zwłaszcza że mogą one wywołać poważne skutki zdrowotne.
Ekspertka Aneta Łańcuchowska zwróciła uwagę, że głodówki nie przyczyniają się do zdrowia i mogą prowadzić do utraty masy mięśniowej, osłabienia odporności, a także do problemów skórnych i włosowych. Dodatkowo, głodówki nie pomagają w oczyszczaniu organizmu z toksyn, co w rzeczywistości jest naturalną funkcją wątroby i nerek. Według niej, osoby stosujące głodówki mogą cierpieć na problemy z koncentracją, uczucie zmęczenia oraz osłabienie.
Krytyka pojawiła się także w mediach społecznościowych, gdzie inni dietetycy, jak Paulina Korol, przestrzegają przed stosowaniem głodówek w celu szybkiego odchudzania. Korol zauważa, że zdrowa utrata wagi wymaga stałych zmian nawyków żywieniowych, a głodówki mogą jedynie nasilić problemy zdrowotne u osób podatnych na zaburzenia odżywiania, takich jak anoreksja czy bulimia.
Podsumowując, mimo że Natalia Siwiec korzysta z głodówek i postów przerywanych, wielu ekspertów apeluje o ostrożność i zaleca wybieranie bardziej zrównoważonych metod odżywiania dla utrzymania zdrowia.