≡ Blanka Kot – córka znanego ojca idzie w jego ślady 》 Her Beauty

Blanka Kot – córka znanego ojca idzie w jego ślady

Advertisements

Blanka Kot to córka jednego z najlepszych polskich aktorów, Tomasza Kota. Czy córka wychowana w rodzinie związanej z filmem jest skazana na sukces?

Tomasz Kot i Agnieszka Olczyk to małżeństwo wychowujące dwójkę dzieci – siedemnastoletnią Blankę i czternastoletniego Leona. Ich starsza córka dwa lata temu zagrała w serialu Wielka Woda, po którym zebrała świetne recenzje.

A tak o pracy z Blanką wypowiedział się jej starszy kolega z planu, Tomasz Schuchardt w trakcie wywiadu dla Gazeta.pl:

Mam wrażenie, że coś niesamowitego było w spotkaniu z nią. To było absolutnie spotkanie aktorskie, bo gra świetnie. Natomiast nie wiedziałem, skąd ona do końca to wie, że tak to gra. Tu chyba by trzeba najbardziej zapytać właśnie Blanki, jak ona czuła motor napędowy do grania z nami. Miałem z nią dużo scen i pamiętam, że to właśnie było wspaniałe spotkanie. Było tak inaczej. Kiedy spotykasz się z aktorem po szkole teatralnej, wykształconym, dorosłym po prostu, jest też taka relacja dorosłych ludzi. A tutaj miałem ogromne ciepło w sercu dla niej. To była przyjemność się z nią spotkać”.

Loading...

Kilka lat temu o rodzinie aktora zrobiło się głośno, gdy okazało się, że jego dzieci nie chodzą do szkoły, ale uczą się z mamą w domu korzystając z zalet edukacji domowej. Czas spędzony na nauce w domu nie przeszkodził im w rozwijaniu swoich zainteresowań i pasji i jednoczesnym osiąganiu doskonałych wyników w czasie egzaminów. Szkoła, w której zdają egzaminy potwierdziła, że wszystkie zaliczają na piątki i szóstki. Może to właśnie czas spędzony z mamą w domu przyczynił się do rozbudzenia w Blance pasji aktorskiej?

Tomasz Kot i jego żona Agnieszka Olczyk są małżeństwem od 20 lat, ich związek jest stabilny a rodzina jest dla obojga silnym oparciem.

Tomasz Kot w wywiadzie dla „Kobiety” powiedział:

Dom i dzieci są dla mnie najważniejsze. Wrócić do rodziny i odsapnąć to dla mnie największe szczęście. Całkiem niedawno rysowałem drzewo genealogiczne. Zaczęło się od tego, że chciałem pokazać mojej córce prosty obrazek, a gdy doszedłem do linii dziadków, potem pradziadków – zafascynowało mnie to. Pomyślałem sobie: musiało się spotkać i pokochać szesnastu ludzi, żeby te dzieciaki przyszły na świat”.

Takie środowisko, w którym rodzice potrafią odłożyć na bok swoją pracę i po prostu być z rodziną, wspierać się i po prostu cieszyć się byciem razem, daje dzieciom wielki potencjał dobroci i pewności siebie. To pewnie dlatego Blanka jako aktorka bez szkoły aktorskiej, bez większego doświadczenia filmowego, była na planie filmowym tak naturalna, jakby od urodzenia nie robiła nic innego.

Życzymy Blance wielu sukcesów, bo choć dopiero wchodzi w dorosłość to robi to w świetnym stylu i z pokorą. Oby doświadczenie rodziców, którzy od dawna potrafią wdrożyć w życie tak teraz modny work-life balance, pomogło jej dobrze zarządzać swoim życiem.

Advertisements